Skóra naczynkowa charakteryzuje się występowaniem pajączków i rumieńców. Jest to cera wrażliwa, podatna na działanie szkodliwych czynników zewnętrznych.
Może się ona pojawić pod wpływem emocji, stresu, temperatury, wiatru, mrozu czy słońca. Bezpośrednią przyczyną jest mocne poszerzenie naczyń włosowatych, które prowadzi do ich pękania. To sprawia, że na twarzy pojawiają się nieestetyczne fioletowe przebarwienia nazywane pajączkami. Skórę naczynkową cechuje też skłonność do rumieńców. Zaczerwienione policzki i pąsowienie pod wpływem nerwów, wysiłku fizycznego czy zmiany temperatury, to cecha charakterystyczna tej cery. Towarzyszy jej często pieczenie i nadwrażliwość na środki kosmetyczne.
Niestety, boryka się z nią duża liczba kobiet, zarówno młodych, jak i dojrzałych w wieku okołomenopauzalnym.
Pielęgnacja skóry naczynkowej wymaga stosowania odpowiednich kosmetyków wspomagających i łagodzących. Istotne jest stosowanie kremów, które będą zawierały składniki uszczelniające naczynia włosowate. Można tu wymienić wyciąg z kasztanowca, miłorzębu japońskiego, pantenol, alantoninę, witaminę C i E, rutynę czy wyciąg z kawy.
Niebagatelne znaczenie mają odpowiednio dobrane oleje.
Jednym z nich jest olej z owoców róży, który hamuje proces starzenia się skóry, chroni przed działaniem wolnych rodników, działa przeciwzmarszczkowo, nawilża, odżywia i wygładza skórę, zmniejsza widoczność przebarwień, wzmacnia naczynia krwionośne, oraz zmniejsza rumień. Olej ten pomaga także w leczeniu oparzeń, blizn oraz rozstępów, przyspiesza gojenie skóry, łagodzi zmiany trądzikowe i podrażnienia, koi cerę naczynkową i wrażliwą. Może być też stosowany pod oczy w celu zredukowania zasinień.
Dobroczynne właściwości mają również oleje orzechowe. Olej z orzecha włoskiego, czy orzechów brazylijskich, wspomagają proces wzmacniana ścianek naczyń krwionośnych.
Choć skóry naczynkowej nie da się całkowicie wyleczyć, można i warto ją konsekwentnie wspomagać poprzez wzmacnianie naczyń krwionośnych i uszczelnianie naczyń włosowatych odpowiednio dobranymi składnikami czynnymi, które sprawią, że staną się one bardziej elastyczne. W konsekwencji zmniejszy to widoczność rumieńca i pajączków.
W mojej ofercie znajdują dwa kremy dedykowane cerze naczynkowej. Są to Brazylijska Róża i Orzechowy Sen. Obydwa mają składy zoptymalizowane w kierunku wzmacniania naczynek. Warunkiem skutecznego działania substancji czynnych jest konsekwentne stosowanie kremów. Nie wystarczy posmarować się „raz na jakiś czas”. Trzeba to robić codziennie. Dodatkowo kremy te mają właściwości nawilżające i przeciwstarzeniowe, co pozwoli na kompleksowe zadbanie o piękną i zdrową cerę.
Zostaw komentarz